Strzyżenia

Chanelka311

Jak strzyżecie wasze pieski na lato??
Ja na napsępny tydzień jade z Chanelką do Gerlitz obstrzyc ją bo jak się zrobiło troche ciepło to w ogule nie chciała wychodziś na dwór, a jak już wyszła to całą droge strzelała językiem...
Czy tacy fryzjezy są dobrzy, czy lepiej u weterynarza??

Zuzanna

Hej i co Chanelka jest już po strzyżeniu? Bo mój Gucio był u fryzjera 2 tygodnie temu bardzo ładnie wygląda. Ma bardzo krótką śierść i przypomina małego szczeniaczka. Nie jest mu gorąco i chyba jest szczęśliwy ze pozbył się tak długiej sierści. Dla mnie jest to wygoda bo nie muszę go czesać i pilnować aby nie zrobiły sie kołtuny.

Chanelka311

No już po fryzjerze, ale i tak musiałam jeszcze sama troche brzuszek jej ogolić.
Właściwie to na grzbiecie jej nic nie zrobiła tylko wyrównała i to wszystko ale obcieła jej na łapkach i brzuszku troszke. I przy okazji ładnie uczesała Wesoly

Zuzanna

A naszego Gucia to tak fryzjerka obcieła , ze biedny chory był przez 2 dni. Nie mógł chodzić był tak wygolony! ale teraz już po wszystkim biega i cieszy sie chyba,że ma taką krótką sierć. A co najważniejsze nie muszę go wreszczie czesac bo nie ma takiej potrzeby no chyba ze ogon:)